Zarówno w pracach budowlanych, jak i w przemyśle produkcyjnym, branży motoryzacyjnej i podczas wykonywania wielu innych zawodów regularnie używa się licznych substancji klejących. Nieważne czy chodzi tu o sylikon do wypełniania szpar, czy też klej do łożysk – bez takich specyfików wykonywanie wielu prac byłoby zwyczajnie niemożliwe. Jednak są osoby, które mimo używania chemii budowlanej nie mają w swoim miejscu pracy dozownika kleju. Dlaczego warto to zmienić?
Dozownik kleju – wygoda użytkowania
Używając dozownika kleju wystarczy tylko zamontować tubę z daną substancją klejącą w odpowiednim miejscu, przyłożyć końcówkę urządzenia do miejsca wymagającego sklejenia i pociągnąć za spust. Jest to niezwykle proste i wygodne rozwiązanie, a na dodatek pozwala ono odmierzyć ilość używanego specyfiku idealnie co do kropelki. Niektóre modele, dzięki nowoczesnej elektronice, robią to nawet za użytkownika. Należy też wspomnieć, że zakup dozownika kleju nigdy nie był i nie będzie obciążeniem finansowym. Dlaczego? Ponieważ niewyciskanie zbyt dużych ilości kleju, a także tłok pozwalający wydobyć z tubki praktycznie sto procent zawartości skutkuje znacznym przedłużeniem okresu użytkowania raz zakupionego kleju. Dzięki temu chemię budowlaną można kupować rzadziej, a koszt dozownika z czasem się zwraca.
Szeroki wybór dozowników kleju na rynku
W polskich sklepach budowlanych można znaleźć wiele najróżniejszych rodzajów wyciskaczy kleju. Dostępne są zarówno te obsługiwane ręcznie, jak i dozowniki półautomatyczne i całkowicie zautomatyzowane. Ponadto każda odmiana ma wielu producentów, a co za tym idzie, całą gamę różnych modeli do wyboru. Osoby zainteresowane mogą też łatwo zakupić różnorakie akcesoria do dozowników, takie jak igły i strzykawki dozujące, a nawet specjalne tuby na większe ilości substancji klejących.